[P]. Tak jak w temacie, udalo nam sie przekonac ze Wielka Brytania i dokladnie lotnisko Stansted istnieja (zawsze mialem takie uczucie, ze mnie wszyscy oszukuja i tak na prawde istnieje tylko Zakrzow. Teraz juz wszyscy wiedza dlaczego chce podrozowac?:). Siedzimy juz ktoras tam godzine, dotychczas sie nudzilismy, ale sie okazalo, ze kompy ktore umozliwiaja kontakt ze swiatem posiadaja takze darmowe linki do sponsorowanych stron. I wlasnie w ten sposob dowiedzielismy sie (wreszcie) jakie miejsca w Kolumbii nalezy omijac z daleka. Poza tym w wolnym czasie czekamy az ktos kto zaplaci, sobie pojdzie i bedziemy mogli sprawdzic poczte, itd. Czyli tak jak wlasnie teraz. Pan sobie poszedl i zostawil nam 14 min. :D
[K] ooo zostaly juz tylko 4 min..Wojtek pamietasz jak kiedys w Antidotum kupiels najdrozsza wodke w swoim zyciu?za 33 zl? to jest nic..Rudy kupil w samolocie piwo, male tj. 0.33 Carslberga za ...19 PLN!to jest dopiero moc!:D wypilismy je na pol i powiem Ci szum w glowie do tej pory jest..:)